Złe kredyty w jednym banku

Złe kredyty w jednym banku

Od dawna mówi się o tym, że coraz poważniejszy kryzys bankowy odbija się ostatecznie na życiu samych bankowych klientów i niestety coraz częściej za złe decyzje podejmowane przez zarząd wielkich grup finansowych to zwykli klienci muszą płacić gorszą obsługą, mniejsza ilością placówek czy gorszym oprocentowaniem albo błędami w naliczaniu kosztów za konta. Istnieje wiele miejsc, gdzie banki dzisiaj nie mogą pozwolić sobie na takie zachowania jak przed latami a w samej czołówce dziedzin do całkowitego zreformowania zalicza się udzielanie kredytów. Nie chodzi o samo ich oferowanie czy oprocentowanie, które dotychczas i tak było wnikliwie analizowane, ale bardziej o samo podejście banków do klientów. W oczach analityków bankowych jeszcze kilka lat temu każdy kredyt hipoteczny czy gotówkowy na dowolny cel złożony przez młode małżeństwo czy dobrze zarabiającego karierowicza był automatycznie do zaakceptowania jako stuprocentowy pewniak. Dzisiaj widać wyraźnie, jak wielu z tamtych kredytobiorców dzisiaj ma problem ze spłaceniem wszystkich swoich należności, narażając nie tylko siebie na liczne nieprzyjemności, ale także skutecznie osłabiając pozycję rynkową własnego banku, nie pozwalając mu na odpowiednie zarządzanie skąpymi aktywami.