Zarażanie się sytuacją ekonomiczną

Zarażanie się sytuacją ekonomiczną

Dla każdego kraju problemy z tworzeniem swojego budżetu zaczynają się przede wszystkim w momencie recesji. W przypadku tak pogłębiającego się kryzysu ekonomicznego jak ten, z którym aktualnie mamy do czynienia, praktycznie każde państwo narażone jest na poważne osłabienie tempa wzrostu swojej wartości. Niektóre kraje nawet dobrze radzące sobie w okresie wzrostu korzystały na poważnym wzroście sąsiadów. W unii europejskiej istnieje tak wiele mechanizmów scalających poszczególne regiony, że sukces jednego państwa przeważnie emanuje gospodarczo także na jego najbliższych partnerów, a więc umacnianie się w grupie jest łatwiejsze. Ale jak pokazują ostatnie wydarzenia, działając w grupie dużo łatwiej jest się także zarazić bardzo złą sytuacją ekonomiczną. Gdy niedawno jasnym stało się, że Grecy, Hiszpanie czy Włosi zapłacą bankructwem za lata nierozsądnego życia na kredyt i ciągłego zaciągania przez państwo kredytów w bankach i na giełdzie – upadać zaczęły całe rządy. I dziś nawet ci z dobrymi wynikami ekonomicznymi musza mocniej martwić się swoją opinią publiczną i jej oczekiwaniami niż kiedykolwiek dotychczas. Życie na kredyt coraz częściej odradza się także zwykłym gospodarstwom domowym.