W codziennym życiu kredyt goni kredyt

W codziennym życiu kredyt goni kredyt

Czy łatwość dostania kredytu gotówkowego odbiera ludziom zdrowy rozsądek?. Czy to za sprawą reklam o możliwości otrzymania kredytu za darmo przestajemy logicznie myśleć?. Już prawie w każdym banku mamy oferty kredytu na dowód, oświadczenie nikt nie przywiązuje większej uwagi czy mamy zdolność kredytową i czy spłacimy zaciągnięty kredyt. Każdy sklep, czy market kusi promocjami nowoczesnego sprzętu, który każdy z nas chciałby mieć u siebie w domu. Nie masz gotówki?. Nie ma problemu zakup rozkładamy na raty. Raty bez pierwszej wpłaty, bez odsetek przez dziesięć miesięcy i bez prowizji. Po prostu rewelacja nie ma, na co czekać trzeba brać. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Jeden zakup nam poszedł świetnie za jakiś czas następna promocja i znowu chęć posiadania kolejnej rzeczy,a co za tym kolejny kredyt i tak dalej kolejny i kolejny, aż po jakimś czasie okazuje się, że nie mamy na spłatę raty. Wówczas, co robimy bierzemy kolejny kredyt na spłatę tych wcześniejszych i kółko się zamyka. Zanim się zorientujemy mamy ogromne długi, a nie mamy na ich spłatę, a kolejnego kredytu nikt nam, już nie da. Czeka nas już tylko windykacja należności wraz z odsetkami i niemiła wizyta w domu komornika.